Echa 100. Koszyckiego Maratonu Pokoju

Zakończył się jubileuszowy Koszycki Maraton Pokoju. Organizatorzy podeszli do szeroko zakrojonych przygotowań z ogromną dbałością, monitorując wszystkie aspekty tego ważnego i ogromnego pod względem liczby uczestników  wydarzenia. Już po pierwszych reakcjach można stwierdzić, że oczekiwania zostały spełnione. Organizatorzy dziękowali wszystkim uczestnikom i całemu koszyckiemu społeczeństwu za zaangażowanie i wyrozumiałość. Emocje były na najwyższym poziomie.

Program poprzedzający sam maraton był przebogaty. Obejmował mnóstwo wydarzeń już w sobotę. Chris Turner z World Athletics i 4-krotny mistrz olimpijski w chodzie Robert Korzeniowski przekazali organizatorom maratonu wielką replikę medalu World Athletics Heritage. Sam Korzeniowski dzień później wziął udział w wyjątkowej sztafecie olimpijskiej. Po odsłonięciu medalu nastąpiło tradycyjne, coroczne zapalenie ognia Maratonu Koszyckiego.

Podczas 100. Koszyckiego Maratonu Pokoju padło mnóstwo ciepłych i ważnych słów ze strony zaproszonych gości i samych uczestników biegu. Wspomnijmy niektóre wypowiedzi.
Twórca Maratonu Berlińskiego Horst Milde powiedział podczas piątkowej konferencji prasowej:

„Sto lat to długa historia. Bardzo się cieszę, że mogę znaleźć się tutaj w gronie biegaczy i osób którym dobro maratonu leży na sercu. To dla mnie ogromny zaszczyt brać udział w 100. edycji tego wydarzenia. Postrzegam Was – mieszkańcy Koszyc, jako pionierów biegów maratońskich w Europie. Wasza zdolność do pokonywania przeszkód i umiejętność radzenia sobie w każdej rzeczywistości politycznej i dziejowej jest absolutnie niezwykła”.

Trzykrotna mistrzyni olimpijska w biathlonie Anastasia Kuzmina, członkini cudownej sztafety, tak opowiadała o swoich wrażeniach po zakończeniu maratonu:

„Chcę podziękować wszystkim osobom na trasie. Nigdy w życiu nie przeżyłem czegoś takiego. To było po prostu niesamowite. Wszyscy byli wspaniali”.

Michał Karcol, który dobiegł do mety maratonu na 3293. miejscu:

„Muszę podziękować organizatorom za perfekcyjny bieg. Wracam tu od 3 lat i będę tu wracać wielokrotnie. Maraton boli, ale ból był tego wart dzięki koszyckim kibicom”.

Sam bieg był anonsowany jako próba bicia rekordu trasy mężczyzn. Już międzyczasy wskazywały na taką możliwość. Biegaczom udało się nawet przyspieszyć na drugim okrążeniu, kiedy swoją pracę wykonali pacemakerzy. Philemon Rono (PB 2:05:00) po dramatycznym finiszu pokonał Kebede Tulu (PB 2:05:19). Obaj biegacze pobiegli szybciej niż Lawrence’a Kimayio w 2012 roku. Trzykrotny zwycięzca Reuben Kerio przez długi czas znajdował się w czołówce, ale ostatecznie zajął 4. miejsce. W rywalizacji kobiet na starcie stanęły poprzednie zwyciężczynie, jednak ta z 2022 roku, Margeret Agai, ze względów zdrowotnych nie ukończyła maratonu. Ze zwycięstwa cieszyła się Jackline Cherono, poprawiając swój rekord życiowy aż o 6 minut.

Zawodnicy ustanowili wiele rekordów życiowych. W sumie, we wszystkich konkurencjach startowało 17 tysięcy osób z 59 krajów.

Pierwszy maraton w Koszycach odbył się 28 października 1924 roku. Już tej jesieni organizatorzy rozpoczynają przygotowania do kolejnej, przyszłorocznej odsłony najstarszego maratonu w Europie.

Wyniki biegu:

Mężczyźni:

1. Philemon Rono Cherop (KEN) 2:06:55
2. Kebede Tulu Wami (ETH) 2:06:56
3. Berhane Tesfay Berhe (ERI) 2:07:07
4. Reuben Kiprop Kerio (KEN) 2:07:56
5. Masreha Bere Bisetegn (ETH) 2:09:04

Kobiety:

1. Jackline Cherono (KEN) 2:24:43
2. Adawork Aberta Sadura (ETH) 2:26:19
3. Ayantu Kumela Tadesse (ETH) 2:26:33
4. Ebsite Tilahun Asres (ETH) 2:28:02
5. Mehdin Gebreslassie Beyene (ETH) 2:28:59